Włóczykij

7. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży - Włóczykij

Relacja - "Zaufaj Bajce!"

 - Gryfi艅ski Dom Kultury

Pierwsze dni po Festiwalu s膮 jak pierwsze dni na detoksie. Jakimkolwiek. Trz臋sie cz艂owieka, poc膮 si臋 r臋ce, ogarnia kosmiczne wnerwienie na ca艂y 艣wiat, 偶e co艣 si臋 sko艅czy艂o. Trwa艂o i ju偶 nie trwa. Zosta艂o tylko samo trwanie i dziura w duszy. Jedena艣cie dni przemin臋艂o z wiatrem. W nocy, w kt贸r膮 sko艅czy艂 si臋 W艂贸czykij t膮 w艂贸czykijow膮 dynamiczn膮 bezsenno艣膰 mo偶na by艂o leczy膰 ogl膮daniem gali rozdania Oscar贸w - jak kto艣 lubi takie klimaty. Leo nic nie dosta艂.

Jedena艣cie dni eksplozji supernowej w mie艣cie Gryfino - a to i tak za kr贸tko, to i tak za ma艂o, za s艂abo! Ka偶dy dzie艅 to inna energia, inna reakcja, inne ci艣nienie. Inny Op贸r. W艂贸czykij to co艣 na kszta艂t czarnej dziury - obszar czasoprzestrzeni, kt贸rego nic i nikt nie mo偶e opu艣ci膰. Ale nie dlatego, 偶e nie mo偶e tylko dlatego, 偶e nie chce. Nie chcesz, by ko艅czy艂o si臋 co艣 co nakr臋ca do 偶ycia i daje poczucie sensu. Jak po tylu dniach w r贸wnoleg艂ym 艣wiecie wr贸ci膰 do siedzenia za biurkiem, jak rozmawia膰 ze zwyk艂ymi lud藕mi. Jak to wszystko znie艣膰? Puszcza膰 sobie co godzin臋 trzydzie艣ci sekund piosenki Tabu "Nie chc臋 umiera膰"? Przegl膮da膰 zdj臋cia z czyich艣 podr贸偶y? S艂ucha膰 na popularnym serwisie internetowym wszystkich utwor贸w z koncert贸w na kt贸rych si臋 by艂o zajadaj膮c si臋 przy tym chlebem ze smalcem i popijaj膮c zielonym piwem? Powiesi膰 sobie nad 艂贸偶kiem plakat z podobizn膮 Spiritusa Movensa?

W ramach pocieszenia, je艣li ju偶 naprawd臋 nie mo偶ecie wytrzyma膰, dost臋pne s膮 jeszcze nast臋puj膮ce opcje - wyj艣cia awaryjne: przegl膮danie galerii W艂贸czykijowych zdj臋膰, czytanie relacji ca艂y czas, na okr膮g艂o - szczeg贸lnie tej Redaktora Zaj膮ca, kt贸ra zabiera na abstrakcyjnego tripa po terytorium i autochtonach W艂贸czykija bez dopalaczy i innych takich tam. Kolejn膮 opcj膮 mo偶e by膰 weekendowa wycieczka lub d艂u偶sza spontaniczna podr贸偶 w nieznane i szykowanie si臋 do dziewi膮tego W艂贸czykija - to wcale nie takie proste chwali膰 si臋 gdzie si臋 by艂o, tak by inni Ci臋 pokochali i skandowali twoje imi臋 (w og贸le je znali) a nie znienawidzili? Przychodzenie do Gryfi艅skiego Domu Kultury i siedzenie w miejscach kojarz膮cych si臋 nam z festiwalem, bo co艣 przyjemnego si臋 tam wydarzy艂o. Znalezienie w艂asnego sposobu, by pogodzi膰 si臋 ze strat膮, to te偶 dopuszczalne wyj艣cie. Jak kto lubi, co kto woli.

Zdaj sobie jednak spraw臋, 偶e czegokolwiek by艣 nie robi艂 i nie pr贸bowa艂. Nie ma lekarstwa, nie ma zamiennika. Pozostaje czekanie. Pozostaje pocieszy膰 si臋 wiosn膮, p贸藕niej latem i jesieni膮 i zim膮 (tylko dla entuzjast贸w). W艂贸czykij przyjdzie sam. Wypatruj go wi臋c wytrwale na horyzoncie.

» powrót «

Relacje na Włóczykiju 2013

Organizatorzy, partnerzy, patroni