
Wiktoria Kotwicka
"Ameryka Południowa śladami Taty"
Data prezentacji: 23 lutego, godzina 19:45
Mojej opowieści nie byłoby bez wyprawy niezwykłego duetu - mojego taty Tadeusza i jego klaczy Kropki, którzy razem przemierzyli całą Amerykę Południową, ponad 10 000 km w latach 1995-1997. Rozpoczęli swoją podróż w południowej Argentynie, kiedy miałam 11 miesięcy. Po ponad roku dotarli do Kolumbii, gdzie przyszło im się rozstać.
Niestety Tata sam nie zdążył mi opowiedzieć o tej wyprawie. Kiedy skończyłam studia, postanowiłam odkryć nieco zapomnianą historię tego wyczynu. Zaczęłam od czytania listów i dzienników ojca oraz porządkowania starych klisz. W styczniu 2019 roku ruszyłam jego śladami - do dwóch kluczowych miejsc dla tej wyprawy.
O tym będzie właśnie moja opowieść - o podróży do Argentyny i Kolumbii w poszukiwaniu świadków wyprawy Taty. Dotarłam do bezkresnej patagońskiej pampy i do bujnej kolumbijskiej selwy. W Argentynie odwiedziłam stadninę koni, gdzie Tato kupił swoją czworonożną towarzyszkę. Poznałam rodzinę szkockich imigrantów, zamieszkujących jeden z najrzadziej zaludnionych regionów świata. W Kolumbii przez cztery miesiące mieszkałam z ludźmi, u których Tato zostawił Kropkę na zasłużoną emeryturę.

