czwartek 07.04.2022 godz. 16:45 - Gryfiński Dom Kultury
Lubię jeździć na rowerze i to dzięki rowerowi zacząłem pisać. Ale jeszcze bardziej lubię chodzić. Bo jest wolniej i mniej mechanicznie, a to mnie uspokaja i przywiązuje do miejsca w którym właśnie stoję. A to przecież takie ważne - ten spokój i to przywiązanie. To był bardzo nietypowy wyjazd. Samemu bo bez rodziny, ale z Kolegą więc nie samotnie. Nasz "Sen o Arrakis" trwał 7 długich dni. Przedreptaliśmy 140 km kończąc przy wielkiej drodze prowadzącej do Aqaby. Paliliśmy kolejne ogniska, przegryzaliśmy czas i myśli kisielem i uczyliśmy się które drewno nadaje się na rozpałkę, a które do podtrzymania ognia do samego świtu. Czerwony piasek mieszał się z pochmurnym niebem, z którego raz nawet lał się deszcz. Sylwestrowy. W końcu "wadi" to po arabsku "wyschnięte koryto sezonowej rzeki". Szliśmy odpowiadając spotykanym od czasu do czasu, Beduinom, że nie, nie mamy przewodnika i nie, nie do końca wiemy dokąd idziemy... A szliśmy powoli. Spokojnie. Przywiązując się do miejsca w którym właśnie jesteśmy. Krok za krokiem. Rytmicznie. Jak oddech, który popycha nas codziennie do życia.
» powrót «Kontakt
Spiritus Movens - Przemek Lewandowski - fluxoplazma@gmail.com
Biuro festiwalu - Gryfiński Dom Kultury - sekretariat@gdk.com.pl