Włóczykij

Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży "Włóczykij"

"This is the end..."

Do wszystkiego trzeba nabrać dystansu, jest to zasadniczo zdrowa i rozsądna postawa wobec świata i wszechrzeczy. Po jedenastu dniach festiwalu człowiek, z jednej strony czuje ulgę i widzi szansę na konkretną ilość snu. Z drugiej wisi nad nim jakaś niezidentyfikowana 'pustkopodobna' aura. Co chwilę ma się ochotę wstać, gdzieś pójść, zrobić coś pożytecznego. Niestety, nic z tego. Bo to już koniec.
Po jedenastu dniach festiwalu trochę ciężko wrócić na zwykłe tory życia, pracy, szkoły, czy czego tam jeszcze. Ale trzeba. A w przypływie smutku i/lub depresji 'po-festiwalowej' warto powspominać, wyglądając przez okno na piękne niebieskie niebo i świecące w oczy słońce. Bo przecież Włóczykij to pierwszy zwiastun wiosny, to taki nietypowy, ogromny i ruchomy Przebiśnieg. Wykańcza zimę, zostawia nam wiosnę i wiele wartych pamiętania momentów.
Każdy może mieć swój ranking najlepszych rzeczy, które przytrafiły mu się na festiwalu. Ale to nie ma znaczenia, bo wszystkie te chwile i tak łączą się w zbiorowym uniesieniu przeżywanym przez pełne jedenaście dni. I jeszcze chwilę po festiwalu.
'A co tu wspominać...?' (mógłby ktoś przecież zapytać). Już mówię.

1. Wspominać trzeba prelegentów. Wszystkich bez wyjątków - tych starszych i tych młodszych, tych wesołych i tych (pozornie) poważnych, wszystkich jednakowo zakręconych na punkcie tułania się po świecie.
2. Wspominać trzeba publiczność, która zawsze zapełnia salę widowiskową, i jeszcze namiot, i jeszcze klub festiwalowy. Jak oni to robią?
3. Wspominać trzeba, skoro mowa o prelegentach i publiczności, same prezentacje. Nie chodzi w nich tylko o to, żeby zobaczyć jakiś odległy zakątek świata - żeby to zrobić można sobie włączyć kanał o podróżach w kablówce. Chodzi o to, że ten kawałek świata jest nieprzeciętnie pokazany, uchwycony w szczególny sposób, oczyma podróżnika, przez pryzmat chwili.
4. Wspominać trzeba smaki, których nigdy nie brakuje na Włóczykiju, smaki kuchni świata, ostatnio smaki robaków, i smaki kuchni polskiej serwowane przez nasze dzielne kucharki. Jak ktoś nie lubi jeść, zawsze mógł się napić piwa - też był wybór.
5. Wspominać trzeba Klub Festiwalowy, gdzie przy piwie i chlebie ze smalcem można było śledzić wyczyny podróżników, a później godzinami siedzieć do późnej nocy i rozprawiać o dalekich krainach.
6. ...i koncerty w tym Klubie też trzeba wspominać, bliskość ze sceną, intymność muzyki, rozgrzaną publiczność i ekstazę muzyków.
7. ...i przy okazji sobotnią awarię prądu, która zakrzywiła czasoprzestrzeń festiwalu teoretycznie wydłużając go o kilka godzin.
8. Wspomnieć należy tegoroczny, podwójny bal Włóczykija. Który z pierwotnej lokalizacji przeniósł się do drugiej, kilkanaście razy mniejszej i gorętszej. Zabawa trwała do świtu. O ile pamięć nie myli - do ósmej.
9. Wspominać nie trzeba - bo cały czas jest w naszych myślach - Ojca Założyciela - Naczelnego Wodza Włóczykija - Przemka, który dniami i nocami, zmęczony i jeszcze bardziej zmęczony, ale zawsze zadowolony czuwał nad wszystkim i wszystkimi.
Ale co tu dużo wspominać...trzeba już oczekiwać i wyglądać następnego Włóczykija! Ładować akumulatory i ostrzyć zęby na kolejną dawkę 'burzy i naporu'! Lub jak to pisał pewien polski poeta na niezły 'Opór'!

Wyniki Włóczykij Trip Extreme

Archiwum

15. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij14. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij13. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij12. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij11. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij10. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij9. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij8. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij7. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij6. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij5. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij4. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij3. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij2. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij1. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży Włóczykij

Kontakt

Spiritus Movens - Przemek Lewandowski - fluxoplazma@gmail.com
Biuro festiwalu - Gryfiński Dom Kultury - sekretariat@gdk.com.pl

Dołącz do nas Włóczykij na FB

Projektowanie stron internetowych - kostek.net